śp. ks. kan. Stanisław Woźniak 1934 – 2012 mgr teologii, Kanonik Gremialny Kapituły Katedralnej Diecezji Bydgoskiej Urodził się 6 listopada 1934 r. w Chomętowie, w powiecie szubińskim. Do Pierwszej Komunii św. został przygotowany wraz z siostrą i przyjęty przez Ks. Proboszcz Ireneusza Steinborna 13 października 1946 r. W Chomętowie rozpoczął w 1946 roku naukę w szkole podstawowej i ukończył ją w 1950 r. Świadectwo dojrzałości uzyskał w 1953 r. w Technikum Ekonomiczno-Kolejowym w Bydgoszczy, kończąc Wydział Finansowo-Rachunkowy. Wydanie świadectwa zostało opóźnione z powodu wyrażonej chęci wstąpienia do Seminarium Duchownego. W październiku 1953 roku Sługa Boży Stefan Kardynał Wyszyński wyraził zgodę na przyjęcie na tzw. „wstępny rok” do Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Po zakończeniu formacji seminaryjnej Ks. Stanisław przyjął święcenia kapłańskie 11 czerwca 1960 roku w Katedrze Gnieźnieńskiej. Pierwszą placówką był wikariat w Miłosławiu koło Wrześni, a w lipcu l962 roku został wikariuszem przy kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy. Od lipca 1966 roku pracował na Szwederowie w parafii pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W październiku 1968 roku został powołany do pracy w Gnieźnie, w parafii pod wezwaniem św. Wawrzyńca. Następną placówką od 1970 roku było Mogilno – parafia pod wezwaniem św. Jakuba Apostoła. W dniu 24 grudnia 1971 roku otrzymał dekret do parafii pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Miasteczku Krajeńskim, gdzie przebywał do września 1975 roku. W drugim roku pracy w Miasteczku Krajeńskim rozpoczął studia zaoczne na Wydziale Katechetyczno-Homiletycznym Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, które ukończył 9 kwietnia 1979 roku uzyskując tytuł magistra teologii praktycznej. Od l września 1975 roku został powołany na samodzielną placówkę w Rejowcu Poznańskim (tzw. „stały wikariat”). Jedną z pierwszych inicjatyw było rozpoczęcie rozmów z władzami duchownymi i świeckimi na temat budowy plebanii. 25 marca l976 roku ks. Prymas Stefan kardynał Wyszyński utworzył w Rejowcu samodzielną parafię, której proboszczem mianował Ks. Stanisława. Ksiądz Prymas Arcybiskup Józef Glemp z dniem l września 1981 roku mianował go proboszczem parafii pod wezwaniem. Bł. Jadwigi Królowej w Bydgoszczy. Po sprowadzeniu się do parafii zamieszkał – dzięki przychylności ks. Prałata Kazimierza Frąckowskiego, Dziekana Dekanatu IV – na plebanii Parafii pod wezwaniem św. Józefa. Po upływie miesiąca uzyskał mieszkanie w bloku przy ulicy Polnej 34. Pobyt w Bydgoszczy rozpoczął się od budowy tymczasowej kaplicy. Do czasu ukończenia – dzięki uprzejmości władz miejskich – Msze święte miały miejsce na cmentarzu im. Bohaterów II wojny światowej. Początkowo odprawiano trzy Msze św., a potem pięć. Katechizację księża prowadzili w szatniach klubu sportowego „Budowlani”, ale niebawem już mieli swoją kaplicę parafialną. Poświęcona ona została 29 listopada 1981 roku przez ks. biskupa Jana Michalskiego i momentalnie stała się centrum życia wspólnotowego. Nie wystarczała jednak do prowadzenia pełnego duszpasterstwa. Ks. Proboszcz rozpoczął więc starania o pozwolenie na budowę kościoła, które otrzymał dopiero w 1983 roku. Z miejsca ruszyły prace na całym dostępnym placu. Istniała obawa przed tym, że zostanie zabrana parafii działka, gdyż należała ona do parafii farnej. Fara przekazała działkę, jednak nałożyła na naszą parafię zobowiązanie do złożenia ofiary w przyszłości. Wykonano to zobowiązanie oddając nowo tworzącej się parafii pod wezwaniem Matki Bożej Fatimskiej tymczasową kaplicę. Podczas wręczania dekretu nominacyjnego Ks. Proboszcz otrzymał od Ks. Prymasa zapewnienie, że będzie mógł jeździć do USA, do swoich krewnych, przyjaciół w celu pozyskania dalszych środków na budowę kościoła. W ciągu czternastu lat 10 razy podróżował do Buffalo, Detroit i Nowego Jorku. Głównym motorem tych wyjazdów i starań o uzyskanie środków finansowych były kuzynki, a w szczególności Jan i Irena Wypych. Kuzynka – Irena Wypych, prawie zawsze przysyłała zaproszenie do USA, choć ksiądz był również na zaproszenie Mary Ann Topoliński z Detroit oraz Penny Moyer z Hamilton w Kanadzie. Zwykle miejscem pobytu w Buffalo Ks. Proboszcza była plebania w parafii pod wezwaniem św. Kazimierza, gdzie proboszczem był Ks. Prałat Edward Kaźmierczak. Na plebani tej każdorazowo ks. Woźniak przyjmowany był nie jak gość ale jako stały domownik. Jego znajomość z ks. prałatem Kaźmierczakiem trwa już od 1968 roku. Wówczas poznał też ks. Stanisława Dawidziaka fundatora głównego ołtarza i tabernakulum oraz panią Julię Olbrecht fundatorkę dobrze znaną w parafii św. Jadwigi. Dzięki niezwykłej ofiarności wiernych oraz zdolnościom organizacyjnym Ks. Proboszcza została wzniesiona piękna świątynia, której wieża góruje nad Bydgoszczą. 12 czerwca 1991 r. Ks. Kardynał Józef Glemp dokonał poświęcenia kościoła parafialnego, natomiast 1 września 2001 r. w 20. Rocznicę erygowania parafii Ks. Arcybiskup Henryk Józef Muszyński przewodniczył Eucharystii, podczas której konsekrował świątynię. W uznaniu zasług dla Kościoła i wiernych Ks. Arcybiskup Henryk Józef Muszyński obdarzył Ks. Woźniaka godnością Kanonika Gremialnego Kapituły Kolegiackiej przy Farze Bydgoskiej. Ksiądz Biskup Jan Tyrawa natomiast 25 marca 2006 r. mianował Księdza Proboszcza Kanonikiem Gremialnym Kapituły Katedralnej Diecezji Bydgoskiej. 1 września 2006 r. minęło 25 lat od utworzenia Parafii p.w. Świętej Jadwigi Królowej w Bydgoszczy oraz 25 lat od nominacji Ks. Kanonika na proboszcza tej wspólnoty. Jubileusz ten był zwieńczeniem posługi pasterza tej parafii. 11 września 2006 r. Ks. Stanisław przeszedł na emeryturę, pozostając rezydentem przy parafii. Nadal na miarę swych możliwości włącza się w posługę duszpasterską, znajdując siły w Bogu, dlatego mottem życia i posługi duszpasterskiej Ks. Kanonika Stanisława Woźniaka są słowa Psalmisty: „Wysławiać Cię pragnę, Panie, całym sercem moim i opowiadać wszystkie Twoje cuda. Chcę się weselić i radować Tobą, śpiewać imieniu Twemu, o najwyższy…” (Ps 9, 2-3). Słowa te umieszczone są na obrazku prymicyjnym. ...”w domu Pana mieszkań jest wiele”…a duch śp. ks. Stanisława zawsze z nami będzie w kościele. niech spoczywa w spokoju … |